Suwaczek

Suwaczek z babyboom.pl

niedziela, 29 maja 2011

Mała przestroga i wczorajszy guz

Dziewczyny, pamiętajcie o podawaniu dziecku jajka! Jedna z dziewczyn na 'moim' forum babyboom napisała ostatnio, że zapominała o tym, że powinna podawać synkowi jajko codziennie i jak teraz robiła mu badanie krwi, to hemoglobina wyszła mu kiepska. Lekarka powiedziała, że to właśnie z powodu za małej ilości białka i żółtka w diecie! Ja jak nie daję Poli jajka na twardo do zupy, to robię jej jajeczniczkę albo omleta. Ostatnio zaczęłam jej też podawać kanapeczkę z pastą jajeczną (jajko ugotowane na twardo mieszam z jogurtem naturalnym i pokrojonym szczypiorkiem), Pola się tym zajada!

Staram się też przynajmniej raz w tygodniu podać jej rybę. Dostaje kanapkę z makrelą albo na obiad słoiczek z rybą Bobovity albo Gerbera, ale z Gerbera są małe pojemności, więc 1 słoiczek jej nie wystarcza.

A to wczorajszy nasz guz. Zdjęcie robiłam dziś popołudniu i uwierzcie mi, dziś jest już ok! Wczoraj miałam wrażenie, że Pola ma 2 głowy! Dziś już opuchlizna zeszła i został tylko siniak, ale jest wstrętny i mam nadzieję, że szybko znieknie! Na szczęście Pola zachowuje się normalnie, zapomniała pewnie już dawno o wczorajszym wypadku. Za to ja na pewno długo będę mieć przed oczami wielkiego balona na jej głowie...


edit: Tu co nieco na temat jajka w diecie dziecka:

7 komentarzy:

  1. alew ogromniasty pewnie nie jednego będzie miała to samo pewnie i z moim będzie bo już sam zaczyna chodzić

    OdpowiedzUsuń
  2. oj biedaczka malutka, na pewno zapomniala juz dzieci tak maja.duzo placzu a pozniej bawia sie dalej.moc usciskow dla malej kaskaderki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Co to za bzdura z tym jajkiem? Przecież żelazo jest w mięsie i wielu innych produktach. A co z dziećmi, które mają alergie na jajka? Ta pani doktor to się powinna cofnąć na uniwerek, zamiast młodym matkom takie porady serwować.

    kaczuszka

    OdpowiedzUsuń
  4. pomimo guza i tak pieknie wyglada..:)

    OdpowiedzUsuń
  5. no faktycznie, imponująca śliwa. Mamy nadzieję, że szybko zniknie. pozdrawiamy Sabina z Polą

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi lekarka nic nie mowila o jajku zeby podawac. Jak jej cie zapytalam to nie pozwolila mi do roku podawac Igorowi bialka tylko samo zoltko ale teraz juz moze wiec dopiero teraz bede wprowadzac mu jajo. A guzol niezly, ale do wesela sie zagoi:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj, guz jest niezły, też bym się przestraszyła. Z tym jajkiem to nie wiedziełam. Ja już podaję całe jajko, ale tak co drugi, trzeci dzień. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń