Suwaczek

Suwaczek z babyboom.pl

sobota, 20 sierpnia 2011

Jak to jest z chodzeniem?

No właśnie. Pojawił się w naszym domu 'problem' z chodzeniem Polisławy. A w zasadzie to problem ten wymyśliła teściowa. W lipcu jak byliśmy na warsztatach pampersowych to w czasie kiedy ja zwiedzałam fabrykę, M. pojechał z małą do teściów. Pola wtedy chodziła od jakiś 2-3 tygodni. Teściowa, która naszą córcię widziała chyba pierwszy raz od Świąt Wielkanocnych stwierdziła, że nasz Bączek źle chodzi! A dokładniej - nie stawia kroczku od pięty tylko od razu całą stopę. I że koniecznie powinniśmy z tym iść do ortopedy! Jak mi M. to powiedział, to prawie wybuchnęłam śmiechem! Przecież Pola dopiero uczy się chodzić! Przecież dziecku do 2 lat kształtuje się stopa! Uznałam to za bzdurę i olałam. Ale 2 dni temu mąż rozmawiał z teściową i jak się dowiedziała, że JESZCZE nie byliśmy u lekarza to mu zrobiła awanturę i 'postraszyła' , że mu nogi z d.. powyrywa :)

No więc dla świętego spokoju postanowiliśmy odwiedzić jednak ortopedę. Przedtem jednak zapytałam się naszej niani, czy zauważyła, żeby Pola źle stawiała stopy. Zdziwiła się i powiedziała, że kilkoro dzieci już odchowała, w tym swoje, więc jako takie pojęcie ma i powtórzyła mi to samo, co ja wcześniej M. - że dziecku do 2 lat kształtuje się stopka i że nasz Bączek dopiero uczy się chodzić i ma prawo stawiać jeszcze stópki nie do końca tak jak to powinno wyglądać. Choć szczerze mówiąc, według niej Polisława chodzi prawidłowo.
Poza tym nikt ze znajomych do tej pory nie zwrócił nam uwagi na chodzenie Poli! Nawet pediatra, czy rehabilitantka na warsztatach Pampersa nic nie zauważyły!

Dziś odwiedziliśmy Namiot Pampersa - Akademię Zdrowego Rozwoju :) Była tam obecna pani pediatra, którą korzystając z okazji poprosiliśmy o 'ocenę' chodu Bączka. Uśmiechnęła się i powiedziała dokładnie to co ja - że Pola jest za mała, żeby móc powiedzieć, czy chodzi dobrze, czy źle! Że dopiero jej organizm przestawił się z opcji poziomej (raczkowanie) na pionową (chodzenie) i kręgosłup i całe ciało dopiero się uczą prawidłowej postawy! I że dopiero na bilansie 2latka jeśli lekarz zauważy coś nieprawidłowego to skieruje nas do ortopedy. Bo na tym etapie - 14 miesięcy, w tym niecałe 2 w pionie - to zdecydowanie za mało na takie wizyty!

No cóż, moim zdaniem teściowa po prostu chciała się wykazać zainteresowaniem wnuczką. A ponieważ jej wnuczek, synek siostry M. (z którą teściowa ma duuużo lepszy kontakt niż z M.) ma i alergię pokarmową i problemy skórne, to może stwierdziła, że Pola też powinna mieć jakąś 'wadę', czy 'ułomność'? Nie mamy z nią problemów zdrowotnych, je pięknie, rośnie zdrowo, pod noskiem coś tam sobie pomrukuje - 'mama', 'tata', 'baba' 'ja' itp, no więc chyba jedynie co to można by się doczepić do chodzenia!

Wkurzyło mnie to trochę, bo zamiast wyszukiwać 'problemów' tam gdzie ich nie ma, to przyjechałaby w odwiedziny do wnuczki na parę godzin, zobaczyłaby jak rośnie, jak się bawi, zrobiłaby jej parę zdjęć i - po prostu spędziłaby z nią trochę czasu! A tak to tylko dzwoni do M. i udaje obrażoną faktem, że jej nie przysyłamy zdjęć wnuczki! Albo tak jak teraz - stwarza wyimaginowe 'problemy'.

A tak jak wspomniałam - byliśmy dziś w Namiocie Pampersa! Ale notatkę z naszych zabaw i fotki wrzucę jutro, bo dziś już nie mam siły!

Miłego weekendu :)

4 komentarze:

  1. oczywiście ja szczerze nie zwracam uwagi jak synek mi stawia kroczki najwazniejsze że chodzi Macie fajnie że możecie byc w takim namiocie ja bym chciała ale niestety moje miasto jest po pierwsze zbyt małe a po drugie zbyt daleko by taki namiot do nas trafił

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja teściowa mówi, że Młody ma odstające żebra bo za mało witaminy D dostaje, że ma krzywe nogi i jeszcze coś tam czego nie byłam uprzejma zapamiętać :D Moja odpowiedź na wszystko: "Mój pediatra tak nie uważa" :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Hafija Ty mi o tej witaminie D nic nie mów! Też słucham ze żebra, że ciemiączko mu odstaje (WTF?!), że ma podłużne wklęśniecia na czaszce (czytaj: szycia czaszki nad płatami).
    Ale cóż "Dziadki" od tego są:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie daj się teściowej. Po co szukać nieprawidłowości tam gdzie ich nie ma. Jako że dla mnie lekarze to banda nieuków, to lepiej się od nich trzymać jak najdalej. Bywa że i u zdrowego znajdą chorobę, bo taki ich profesjonalizm i w efekcie ich zabiegi więcej niosą szkody niż pożytku.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń