Suwaczek

Suwaczek z babyboom.pl

wtorek, 6 września 2011

Coś potrzeba? oraz - jestem w szoku!

Dziewczyny, mam trochę ubranek i książek o dzieciach, które wystawiłam na allegro, bo nie mam co z tym zrobić.. Mi już się nie przydadzą, ale może komuś tak? Nie ukrywam, że część ubranek takich neutralnych płciowo zostawiam, licząc że przydadzą się przy drugim dziecku, które mam nadzieję mieć za jakiś czas.. Ale Pola ma już ponad 14 miesięcy i tych ubranek w tym czasie miała mnóstwo! Część wywiozłam do taty, część mam w szafie, a z częścią po prostu nie mam co zrobić, a żal mi wyrzucić. O książkach nie wspominając.. Może którejś z Was się coś z tego przyda? Zapewniam, że ubranka są w stanie dobrym, nie są bardzo sprane, nie mają plam, a co najwyżej oznaki normalnego użytkowania..


A ja dochodzę do siebie po przeczytaniu ostatnich wpisów na blogu Kobiety w sukience
Normalnie jestem w szoku! Wolę tego nie komentować, bo posypie się stek brzydkich słów mądrzącej się starszej laski! .. Po prostu nie mieści mi się w głowie, że kobieta, matka, żona może tak oskarżać męża o stan swojej dziurki, o to, że jej 'nie załatwił cesarki' i pisać, że gdyby podczas operacji coś poszło nie tak, to mąż na pewno szybko sobie znajdzie nową mamę dla ich synka. Tak po prostu. Niepojęte!

9 komentarzy:

  1. uwazasz, ze to jest normlane, ze umieszczasz sobie linka do mnie na swoim blogu? bez mojej wiedzy i pytania. sa jakies granice kultury. cokowliek pisze u siebie- nikogo nie obrazam i nie zycze sobie tego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kobieta, opanuj się - skoro blogujesz publicznie, to sama narażasz się na tego typu akcje. Jak sobie "nie życzysz" to zastrzeż bloga hasłem.

    Agrafka, link do aukcji się nie udał, a chętnie bym pooglądała co tam masz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wiewioora, po astraszej koelzance, jak ama sie okresla spodziewalabyms ie wiekszej kultury. Poza tym nie potrzebuje darmowej reklamy;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kobieto w sukience: I vice versa- "cokowliek pisze u siebie- nikogo nie obrazam i nie zycze sobie tego". Napisałam tylko, że jestem zszokowana Twoim podejściem do życia. Nie pojawiło się w moim poście żadne wyzwisko, ani obraźliwe określenie pod Twoim imieniem, a jedynie moja opinia na dany temat. Tyle, że tym tematem był tym razem konkretny post innej blogującej osoby, czyli Ciebie. Na życzenie - usunęłam linka do Twojego bloga z postu jak i ze swojej listy. Nikt ode mnie do Ciebie już nie trafi, zadowolona? :)

    Wiewioora: już poprawione! Link powinien działać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. tak, poniewaz uwazam, ze wszytsko co dotyczy danej osoby powinno sie rozgrywac u niej na blogu, wiec jesli cos cie az tak zaszokowalo to trzeba bylo wyrazic to u mnie. Pierwszy raz sie z czyms takim spotkalam, choc bloguje juz ponad 4 lata.

    OdpowiedzUsuń
  6. No nieprawdopodobne ale u mojej mamy z drzew juz spadaja liscie.. sa to drzewa wiśniowe, wiec moze dlatego. U mnie troszke, ale u mamy wiecej tych lisci juz jest na ziemi.. na prawde;)
    A co do aukcji na allegro umialabys mi powiedziec jak to wyglada.. bo ja tez mam ubranka z ktorymi nie wiem co mam zrobic, troszke sprzedalam, tych nowych, nieuzywanych, ale pozostale chcialabym wystawic na allegro. Maz chce dac do komisu, ale ja jakos nie jestem dobrze na to nastawiona, a aukcja na allegro to jednak cos innego, ale nie wiem jak oni pobieraja te prowizje itp. za kazda osobna aukcje, czy na jednej aukcji mozna dawac rozne ubranka, nie mam pojecia.. moze bys mi pomogla?

    OdpowiedzUsuń
  7. Kobieta w sukience: Pisanie tego, co juz przede mna napisalo x osob uznałam za bezsensowne.. Dlatego nie komentowałam.

    Mama Kini: Wysle Ci maila popoludniu co i jak, bo teraz siedze w pracy i nie bardzo mam na to czas. A poza tym w 2 slowach nie bardzo da sie wszystko wytlumaczyc :)
    Buzki!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja tez sporo ubranek zostawiam , a część tez chce sprzedac ...pozdrawiam buziaki

    OdpowiedzUsuń
  9. Link działa, ale chyba już wszystko opchnęłaś :D

    OdpowiedzUsuń