Suwaczek

Suwaczek z babyboom.pl

piątek, 11 kwietnia 2014

Taneczno i basenowo.

Czas leci jak szalony, dzień za dniem mija.. Weekend ledwo się zacznie, już się kończy.. W sobotę rano jemy szybko śniadanie i na 10 pędzimy z Polą na zajęcia taneczne. Nie wiem, czy długo pochodzimy na nie, bo mnie osobiście pani prowadząca niezbyt przypadła do gustu - część dzieci słucha pani i wykonuje jej polecenia, część robi co chce i nimi pani raczej się nie interesuje. A przecież jej rolą jest zainteresowanie dzieci tańcem! WSZYSTKICH dzieci! Pola raz idzie chętnie, raz ją ciągnę .. Gdyby to był balet, to byłoby pewnie inaczej, ale na balet zapiszemy ją od września, bo nic tylko kręci w domu piruety, robi wygibasy, próbuje tańczyć na paluszkach.. Po tańcach idziemy na spacerek albo plac zabaw, potem do domu na obiad i nie wiadomo kiedy zegar wybija 16, 17... W niedzielę też nie mamy już czasu na błogie lenistwo bo na 10 pędzimy na basen! Na pierwszych zajęciach Pola była trochę wystraszona, ale po drugich mówiła, że 'umiem pływać! i nurkować!" co oczywiście nie jest prawda ;) Ale najważniejsze, że jej się spodobało :) Zajęcia trwają pół godziny, potem zostajemy jeszcze trochę, wdrapujemy się na wielką zjeżdżalnię, zjeżdżamy razem, potem wygłupiamy się na dużym basenie i zanim się umyjemy, ubierzemy, wysuszymy to do domu docieramy znowu na obiad, a jak go zjemy to znowu okazuje się, że to już 16, 17!

Dopiero był marzec, a tu już prawie połowa kwietnia! W tym tempie za moment będą WAKACJE! :)


1 komentarz:

  1. tak czas szybko pędzi nie wiadomo kiedy a już trzeba będzie dzieci posłać do szkoły...

    OdpowiedzUsuń