Suwaczek

Suwaczek z babyboom.pl

poniedziałek, 15 października 2012

Historyjki zamiast bajek oraz pierwsza poważna rozłąka

Przez pewien czas Pola zasypiała po opowiedzeniu jej bajeczki. Najlepiej o zwierzątkach :) Puszczałam więc wodze swojej fantazji, uśpione w zasadzie przez długi czas pod wpływem 'dorosłego' myślenia szablonowego nakierowanego głównie na obowiązki pracowe i domowe i myślenie co jeszcze zrobić, czego nie zrobiłam, że chleba nie ma na kolacje i karma dla psa się skończyła.. Same wiecie jak to jest.. :)
No więc puszczałam te moje wodze fantazji do czasu.. do czasu, kiedy to Polisława zamiast bajek zapragnęła usłyszeć 'historyjkę'. Czyli coś z prawdziwego życia :) I tak opowiadam jej teraz to, jak mając kilka lat złamałam rękę na lodowisku i miałam gips albo opowiadam to, co razem przeżyłyśmy - czyli na przykład jak ostatnio bolały mnie i piekły oczy i pojechaliśmy razem z M. i oczywiście naszym Bączkiem do szpitala, że była kolejka, że chłopiec przede mną miał rękę w bandażu, bo sobie ją rozciął na szkle i przyjechał na szycie.. A nasza Pola z tych wszystkich historii tworzy własne. I tak oto ostatnio myjąc jej ręce usłyszałam, że 'Tata zbił mamę i mama pojechała do szpitala i pan chirurg założył jej gips" :)
Ostatnio wplata też do swoich opowieści fragmenty wierszyków i tekstów z książeczek, które jej czytamy. I tak to wczoraj zainspirowana 'Zosią Samosią" stwierdziła, że "Pola Zosia Samosia. Wszystko sama sama. A mama mówi 'Toś Ty głupia". 
Czasem te jej wersje naprawdę są przerażające (jak ta z pobiciem mamy), a czasem mocno zabawne. Dobrze, że nasza niania zna fantazję Poli, bo inaczej mogłaby pomyśleć że mamy dom pełen patologii :)

A przed nami pierwsza poważna rozłąka. Jedziemy z M. na 2 dni na targi i zostawiamy córcię z nianią. Będzie u nas nocować w tym czasie i wiem, że zostawiam ją w najlepszych rękach. Było kilka pomysłów, ale ten w końcu wygrał. Targi mamy w Warszawie, czyli w mieście, w którym mieszkają Poli dziadkowie. Ale że dziadkowie widują ją rzadko, to jak dla mnie nie ma opcji, żeby zostawić z nimi małą na cały dzień. 10 godzin! Ani nie wiedzą jakie mała ma zwyczaje, na co jej pozwalamy, czego zabraniamy, jak się zachowuje w różnych sytuacjach, jak my na te sytuacje reagujemy. A babcia jest typem krzyczącym, na nic nie pozwalającym i podejrzewam, że dla obu stron byłoby ciężko. 2, 3 godziny to co innego niż cały dzień. Na tak krótki czas może bym i zostawiła Polisławę z dziadkami.
A tak to Pola będzie przede wszystkim u siebie, więc będzie czuć się bezpiecznie i pewnie. Będzie w dobrych rękach, a ja będę mieć pewność, że nie chodzi głodna, posikana, zapłakana, czy brudna. Choć co do płakania, to mam nadzieję, że tego unikniemy.. :) 
Nie będzie nas 2 noce. Niecałe 3 dni. Nie wiem jak to przeżyję :) Będę tęsknić okropnie. No ale cóż, kiedyś musiał nastąpić ten 'pierwszy raz'. I pewnie będzie tak, że to ja będę najbardziej to przeżywać, a Pola nawet nie zauważy że nas nie ma.


5 komentarzy:

  1. Padłam z tymi Polowymi historyjkami:)A co do rozstania, to jest tak, jak piszesz - Wy bardziej to przeżyjecie, niż Pola. Dacie radę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. dzieci i ich fantazja potrafia czasem powalic na kolana ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. nosz fanatazje to Pola ma nieziemska.A rozlaka no coz zawsze rodzice bardziej przezywaja niz dzieci.dobrze,ze macie taka super nianie ktorej tak ufacie.xxx

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojjj fantazje dzieci nie znają granic:))))
    Kochana na pewno rozłąka będzie lepsza jesli Pola zostanie w swoim miejscu zameiszkania pewnie ,że yak masz racje Kochana:* super,że macie zaufana osobę :*8 tak więc miłego wyjazdu :)

    Ps. wróciłam do blogowania więc zapraszam i do nas http://krecona-i-jej-chlopaki.blogspot.com/
    jesli miałabyś problem z wejściem daj znać na maila pauuulina@op.pl wyślę na nowo zaproszenie , ale już kiedyś wysyłałam . buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
  5. hehe no moze byc wlasnie tak, ze ona nie zauwazy twojego znikniecia, a Ty bedziesz sie martwic, ale 3 dni to malo, wiec szybko zleca;))
    A te wierszyki ma niezle;) bujna wyobraznia;D

    OdpowiedzUsuń