Nasza córcia nabyła nową umiejętność: KRĘCENIE PUPKĄ! :)) Nie muszę chyba pisać jak komicznie to wygląda w wydaniu 15-miesięcznej panieneczki :)) A wszystko zaczęło się od muzyki! Jakiś czas temu przenieśliśmy do jej pokoju wieżę, żeby puszczać jej kołysanki. Kołysanki średnio się sprawdzają jeśli chodzi o zasypianie małej - woli jak mama jej swoim fałszującym głosem coś śpiewa. Ale mamy też 2 płytki z muzyką dla dzieci - jedna to takie różne 'Chodzi lisek koło drogi..", "Jesteśmy jagódki .." itp., a druga płyta to hity 'Fasolek' - 'Szczotka, pasta, kubek, ciepła woda.." itp. :) Pola bardzo lubi te piosenki. Często pokazuje paluchem na wieżę, żeby jej puścić muzyczkę i widać, że bardzo jej się te dziecięce hity podobają. Najpierw do nich tupała nóżkami, potem był okres kręcenia się w prawo lub w lewo, a teraz mamy kręcenie pupinką! :)) Muszę ją nagrać i Wam pokazać! :)
A jakbyście nie miały pomysłu na obiad, to polecam zupę MINESTRONE - przepis znalazłam w jakiejś gazecie i zmieniłam w nim tylko ilość fasoli, dałam jej dosłownie garść, głównie ze względu na Polę.
---
ZUPA MINESTRONE Z DYNIĄ
Zupę na talerzach posypać świeżo startym parmezanem.
Jeśli używa się świeżej fasoli to można krócej ją moczyć i wtedy jarzyny dodać po 15 minutach gotowania. Jeśli mamy fasolę z puszki, to dodajemy ją do zupy na samym końcu.
Smacznego :)
A jakbyście nie miały pomysłu na obiad, to polecam zupę MINESTRONE - przepis znalazłam w jakiejś gazecie i zmieniłam w nim tylko ilość fasoli, dałam jej dosłownie garść, głównie ze względu na Polę.
---
ZUPA MINESTRONE Z DYNIĄ
- pół szklanki fasoli
- mały por
- gałązka selera naciowego lub ćwierć korzenia selera
- duża cebula
- duża marchewka
- 1/4 główki włoskiej kapusty
- 2 duże pomidory
- 2 średnie ziemniaki
- plaster dyni
- kilka gałązek natki pietruszki
- liść laurowy
- kilkanaście listków bazylii
- 4 łyżki oliwy
- 2 garście makaronu rurki lub kolanka
- starty parmezan
Zupę na talerzach posypać świeżo startym parmezanem.
Jeśli używa się świeżej fasoli to można krócej ją moczyć i wtedy jarzyny dodać po 15 minutach gotowania. Jeśli mamy fasolę z puszki, to dodajemy ją do zupy na samym końcu.
Smacznego :)
Ojej.. kręcenie pupką 15miesięcznej dziewczynki na prawdę musi być fajnym widokiem ;)
OdpowiedzUsuńDzieci w tym wieku,robią różne fajne rzeczy,a najlepiej właśnie wychodzi taniec :)
Może w najbliższym czasie Pola dołączy do tańca kolejną umiejętność :)
Super córcia ;]
A zupka smakowicie wygląda... na dziś mam już pomysł na obiad,ale kto wie,może jutro spróbuję tego specjału ?! :))
Pozdrawiam i miłego dnia życzę ;*
Zapraszam do mnie :
dziecko-to-skarb.blogspot.com
hehe te dzieci chyba tak juz maja.. nasza Mala tez kreci pupką, ale nie czesto ;p;))
OdpowiedzUsuńu mnie tez nowe przepisy w notce ;))
hehehe Oski tez macha tyłkiem coj często często i głową w dodatku w rytm hehehe:D wygląda to komicznie:) a przepis pycha zapożyczę od Ciebie na pewno:*
OdpowiedzUsuńmuszę mojemu synkowi taka zupke zrobić chyba smaczna nawet na taka wygląda :) my jestesmy na etapie kręcenia w kółeczko czyli następne kręcenie pupinką :) super bede czekac jak to moje dziecie zacznie robić :P:)
OdpowiedzUsuńZupa jest super, a do tego są w niej prawie wszystkie możliwe warzywa :) Zrobiłam ją raz i wyszła super i w tym tygodniu chyba znowu ją zrobię :)
OdpowiedzUsuńU nas dzieciece piosenki wogole sie nie sprawdzaja. Nawet Igor nie chce ich sluchac. Tylko takie przeboje jak Snoop Doog czy david Getta i takie klimaty sie u nas sprawdzaja:D
OdpowiedzUsuń